10 zasad, które pomogą Ci w drodze do awansu w agencji PR

Jest to odwieczny problem młodych adeptów PR-u, którzy chcieliby zacząć swoją pracę w agencji oraz borykają się z pewnymi dylematami dotyczącymi ich dalszego rozwoju i przyszłości. Na początku może wydawać się to trudne, ale wierzę, że trzymając się poniższych zasad możesz znacznie zwiększyć swoje szanse na stosunkowo szybki i odpowiedzialny awans w pracy oraz podwyższenie wynagrodzenia do potencjalnych oczekiwań. Oczywiście to nie wszystko co powinieneś wiedzieć, ale zgłębiając poniższe kilka prawd na pewno okaże się pomocna w zrozumieniu kilku podstawowych mechanizmów.

  1. Zanim wybierzesz agencję określ zakres swoich zainteresowań. Chodzi głównie o te naturalne, w obszarze których zgłębienie wiedzy przyjdzie Ci nad wyraz łatwo. Czasem oczywiście można iść pod prąd i wybrać podmiot z klientami całkowicie spoza naszego kręgu zainteresowań. Wówczas może być trudniej, ale na pewno ciekawiej. W każdym razie obranie kierunku, w którym już mamy jakąś wiedzę – przyjmijmy, że jesteś informatycznym geekiem, szukasz agencji z dużą ilością klientów z branży IT – pomoże Ci to szybciej i sprawniej wykazać się na polu realnego wsparcia dla zespołu.
  1. Szukaj miejsca z perspektywą co najmniej kliku lat. Nie wybieraj agencji na rok czy dwa. Skakanie z „kwiatka na kwiatek” na początku kariery raz, że źle wygląda w CV, a dwa kiepsko wpływa na Twoje umiejętności ograniczająć ich rozwój. Często dopiero po 8 czy 10 miesiącach pracy następuje dopuszczenie osób do bardziej zawansowanych zadań i daje możliwość odpowiedniego wykazania się i sprawdzenia.  Dodatkowo pozostaje kwestia przejścia na to samo stanowisko. Po 1 roku nawet z jakimś mikro awansem w kieszeni idąc do innej agencji przejdziesz na to samo, albo nawet niższe stanowisko.
  1. Kasa to nie wszystko. Zawsze wyznaczaj sobie cele 5 i 10 letnie. W tym zawodzie, ze względu na jego specyfikę, nie ma co za bardzo wybiegać w przyszłość, ale pewne założenia warto przyjąć. Dlatego plan krótko i długoterminowy jest czymś co pozwoli Ci ocenić czy idziesz dobrą ścieżką, czy trzeba dokonać radykalnych zmian. W każdym razie planuj zarówno zakres swoich przyszłych kompetencji jak i oczekiwania względem finansów. Na pewno w rozmowach ewaluacyjnych przedstawienie Twoich nawet najbardziej płonnych oczekiwań nie spotka się z krytyką. Pomoże Ci ustalić z osobą prowadzącą Twoją karierę w danej firmie na jakim etapie jesteś, na co możesz liczyć i co musisz zrobić żeby osiągnąć upragniony cel.
  1. Zawsze pytaj o ścieżkę kariery i możliwość awansu. Zadaj sobie trud i po prostu zapytaj co powinieneś zrobić, żeby w danej organizacji możliwy był Twój awans i rozwój kompetencji. W żadnej z firm, w której pracowałem nie było to temat tabu. Praca w agencji PR jest niezwykle dynamiczna i czasem na najbardziej oczywiste rzeczy po prostu brak czasu. Nie zmienia to faktu, że pytając o to co musisz zrobić i w jakim czasie, aby spełnić wymagania awansu i podwyżki, ułatwisz sobie drogę oraz pomożesz managerowi obiektywnie ocenić Twoją osobę. Z mojego doświadczenia najwięcej nieporozumień wynika w tej kwestii, ponieważ osoba nadzorująca pracę uważa pewne rzeczy za oczywiste, a pracownicy nie rozumieją kwestii ewaluacji.
  1. Ewaluacja to nie przegrana i wygrana. Sam doskonale to rozumiem, ponieważ wiele razy tak się czułem. Dostałem podwyżkę i awans to wygrałem. Nie dostałem – przegrałem. To nie tak! Ewaluacja i właściwa ocena Twojej pracy powinna pomóc Ci zrozumieć Twoją wartość. Jeśli będzie ona naprawdę na właściwym poziomie – nigdy nikt nie będzie blokował drogi do awansu. Chodzi o pewne skorelowanie celów pracodawcy i pracownika. Ustawienie ich w tym samym kierunku na osiach pracy i podążanie wspólnie wyznaczoną drogą. Mówię, to z punktu widzenia pracownika, jak i pracodawcy. Jeśli rozmawiam naprawdę z wartościowym dla firmy i bezwzględnie utalentowanym accountem – nie mam problemów z przyznaniem mu awansu i wyznaczeniem kolejnych ambitniejszych celów.
  1. Ogrywając firmę ogrywasz siebie! To nie zawody.  Pamiętaj, że grasz do jednej bramki ze swoim pracodawcą. To wspólne miejsce i relacja oparta o koegzystencję. Pomoże Ci to zrozumieć, że cokolwiek robisz w firmie co przeszkadza w motywacji innych, ich rozwoju i możliwości uczenia się oraz np. sprzedaży usług – działasz na swoją niekorzyść. Z jednej strony skończy się to albo zwolnieniem, albo Twoim odejściem. Jeśli masz już taki poziom kwasowości żołądka, który drastycznie wpływa na jakość i efekty Twojej pracy – po prostu odejdź. Szkoda czasu na miejsce, w którym nie tylko nie chcesz się rozwijać, ale i nie widzisz w tym głębszego sensu.
  1. Zmieniając pracę rób to z klasą. Przez lata pracy w PR-rze spotkałem się z wieloma ekstremalnymi sytuacjami. Rozmowy na temat zmiany miejsca pracy zawsze budzą niepokój z jednej i drugiej strony. Każdy chce zabezpieczyć swoje interesy, ale naprawdę można to zrobić z dużą dozą klasy i spokoju. Pamiętaj, że biznes, a zwłaszcza tak hermetyczna branża jak PR, to miejsce, gdzie trzeba zadbać o swój wizerunek równie mocno co o wizerunek klienta.
  1. Jeśli czujesz się niedowartościowany, to daj pracodawcy szansę odnieść się do tego. To zasada, która jest bardzo istotna w przypadku osób wyposażonych w możliwość obiektywnej oceny swojej pracy. Zawsze stań z boku, postaw się na miejscu swojego managera czy pracodawcy i zastanów się, czy z punktu widzenia przydatności w agencji, Twój stosunek kompetencji i pensji do budżetów obsługiwanych przez zespół jest adekwatny. Jeśli stwierdzisz, że masz znaczący wzrost kompetencji, Twój zespół stać na to, a istnieje możliwość wyznaczenia Ci jeszcze nowych celów w firmie i kontynuacji rozwoju daj znać osobie prowadzącej projekty. Umów się na spotkanie i na spokojnie porozmawiajcie.
  1. Daj podwyżkę bo powiem innym, że dałeś! To autentyczny cytat 🙂 Pamiętaj, że odnosisz sukcesy razem z firmą. To chyba najczęstszy błąd w rozumowaniu nie tylko młodych ludzi, bo spotkałem się z tym trendem również u starszego pokolenia PR-owców 🙂 To, że agencja odnosi sukces nie oznacza, w sposób naturalny, że otrzymasz awans i podwyżkę. Każda osoba powinna być rozpatrywana indywidualnie i jej kompetencje, zasługi oraz osiągnięcia powinny ją dopiero predestynować do uznania i osiągnięcia osobistego sukcesu. Sukcesy agencji to awans dla jej właścicieli i dodatkowa wartość w Twoim CV. Podchodź do tego z dystansem, ale wykorzystuj w budowaniu swojej przyszłej kariery zawodowej.
  1. Poznaj biznes od podszewki. Im szybciej zrozumiesz, ile klienci płacą za pracę agencji, w jaki sposób jest ona utrzymywana i kiedy jej kondycja finansowa jest w bardzo dobrym stanie tym dla Ciebie lepiej. Tak to prawda, pracownicy są wynagradzani za pracę zleconą przez bezpośredniego pracodawcę, a nie klienta. Jednak to trochę inaczej wygląda w rzeczywistości. To klient płaci faktury, to on zapewnia finansowanie całego biznesu w którym pracujesz. Załóżmy, że jesteś sprzedawcą jabłek i utrzymujesz się sam. Jeśli przez 10 dni nie sprzedasz ani jednego – nie masz pieniędzy na koncie. Zatem nie jesteś w stanie sobie zapłacić nawet pensji, a co dopiero dać awansu i podwyżki. To trochę proste porównanie, ale w gruncie rzeczy chodzi o właściwe skorelowanie przychodów zespołu i jego aktualnego rozwoju z Twoim osobistym statusem w firmie. Jeśli rozwijasz się razem z zespołem, przynoszonym fee i całą agencją – to nie ma bardziej właściwego momentu na rozmowę o awansie i podwyżce. Wówczas wszystko się zgadza, jak w porządnym remanencie.

Oczywiście wymienione czynniki to tylko czubek góry lodowej. Warto jednak mieć na uwadze powyższe 10 zasad, a na pewno nie rozminiesz się ze swoim pracodawcą w dużej mierze z oczekiwaniami. Stosuj je i sam rozbuduj na potrzeby własne i kolegów. Pamiętajcie to razem tworzymy tę branżę, więc de facto trochę pracujemy w jednej globalnej drużynie – mimo codziennej konkurencji.

Dodaj komentarz